Ktoś mnie spytał o rekomendacje, które knajpy w Krakowie polecam, co jest tu fajnego w gastronomii? Zaczęłam spisywać z głowy, gdzie najczęściej bywam i okazało się, że jest tego całkiem sporo. Nie wszystkie te miejsca są równe i każde właściwie jest inne, ale łączy je jeden wspólny, a ważny dla mnie mianownik (poza barami na końcu listy) – dają całkiem dobrej, albo bardzo dobrej jakości produkty, w tym lokalne a od czasu do czasu ekologiczne. Jeśli w tych miejscach cena jest wyższa, to znaczy, że stoi za nią jakość, tego możecie być pewni, natomiast w większości z tych lokali da się zjeść i wypić w cenach zupełnie ludzkich. Ja przynajmniej uważam, że warto.
Uwaga, jeśli ktoś jest przywiązany do tanich barów i tak zwanych “polskich smaków”, może mieć problem z dysonansem poznawczym – tutaj smaki są czyste i trzeba się na nie otworzyć, żeby je zacząć rozumieć. Nie ma się co jednak przerażać, zwyczajnie można brać porcje degustacyjne, albo umawiać się z przyjaciółmi, wymieniać dania między sobą i sprawdzać, co komu pasuje, a co nie.
Jedzenie: 27 Porcji Slow Food (mają własny ogród), RAMEN GIRL of Yellow Dog (azjatycka, świetna, ZLIKWIDOWANA), Twój Kucharz, Krako Slow Grill & Pavel Portoyan (kaukaski grill przy Lipowej 6F), Bottiglieria 1881 (doskonała i dość droga), Pod Nosem – Kanonicza 22, Zazie Bistro, Ed Red (tu na mięso), Restauracja Pod Baranem. Miodova na Szerokiej z Miodową. Super jedzenie, profesjonalna obsługa, fajne wina, ciekawe wnętrze i przyjemny ogródek. Poziom we wciąż ludzkich cenach.
Wino: Lipowa 6F/ Krako Slow Wines (jestem totalnym fanem ich wszystkich wydarzeń winiarskich i okołojedzeniowych), Wine Concept / Wino Kawa Oliwa; w Swoszowicach, od mojego domu blisko. Fajnie i miło, naprawdę podchodzą mi ich wina z całkowicie osobistej selekcji. Wine Bar i Sklep Stoccaggio (spoko hummusy i przekąski); również w tych, które wymieniłam powyżej są dobre wina. Vintage Restauracja & Winiarnia, wino plus niezłe jedzenie i dobra kawa. Lubię selekcję win w Twoim Kucharzu.
Piwo: Multi Qlti Tap Bar, Tap House, Miejsce bar i w powyższych.
Kawa: Wesoła Cafe, Coffee Cargo, Karma i w powyższych.
Wege (poziom w Krk tyłka nie urywa, ale bidy ni ma, zwłaszcza, że już prawie wszystkie nowoczesne knajpy serwują przynajmniej coś wegetariańskiego). Dobre to: Wesoła i Karma oraz Zupitto (świetne zupy-kremy, lubię też ich ciasta), Chimera (bardzo spoko bar sałatkowy i dobre ceny, tam wpadam najczęściej, jeśli się spieszę), Nova Krova (średnio), WieloPole 3 (ok), Pod Norenami (kuchnia azjatycka), Momo na Dietla (chyba najstarsza, cieszy się ogromną popularnością, ale coś nie moje klimaty) i bardzo fajne hummusy Hummus Amamamusi.
Ciastka: wszędzie wyżej plus Cafe Consonni (mają oddziały w kilku miejscach w Krakowie i innych miastach, kawa też dobra).
Lody: Tiffany; dla tych totalnie straciłam głowę, a z dwudziestoletniego przywiązania lubię te ze Starowiślnej – niezmiennie takie same w smaku.
Bary w celu upodlenia się – mało chodzę, ale popularne są i czasem bywam, choć wtedy cierpię, bo dają do picia sieczkę: FORUM Przestrzenie, raczej dla 20-30-latków, starsi: Klub Piękny Pies, Bomba Na Placu. Ambasada Śledzia też się cieszy popularnością, jakieś ich śledzie degustowałam na Najedzeni Fest (moja ulubiona okołojedzeniowo-targowa impreza w KRK), były ok.
Jeśli kogoś fajnego pominęłam, to mi przypomnijcie. No i smacznego!
Nie bądź żyła i postaw lajka lub udostępnij w zamian za moją pracę 😉