Trzecia w nocy, stypendialne mieszkanie pisarki i dziennikarki Natalii Śniadanko w Wiedniu. Którąś już godzinę gadamy o Ukrainie i Wschodzie. Skomplikowane. Pasjonujące. Miałam rację, podejrzewając że nic nie rozumiem, że o połowie rzeczy się u nas nie mówi. Że oni się zmienili i że te zmiany są bardzo głębokie.
Nie sądzę, żebym po tych kilku ostatnich rozmowach już to ogarniała; najpewniej długo nie będę, ale jestem jakieś pół kroku bliżej zrozumienia…