Mio Myo – przyjemna muza z Norymbergii

written by Renata Rusnak 15 marca 2014

Nie, nie, nigdy nie zostanę recenzentem muzycznym. Urodziłam się w rodzinie, w której po kądzieli grali i śpiewali wszyscy, ale po mieczu nikt. Moje geny poszły w ojca, resztę chyba zrobiły zbyt częste zapalenia ucha w dzieciństwie – słuch mój zdecydowanie nie jest tak wykształcony jak smak, węch, wzrok, a nawet dotyk. Nie jestem jednak głucha jak pień i swój jakiś tam, niezbyt ambitny, ale i nie tandetny gust muzyczny mam. Lubię muzę, która nie rani mi uszu ani serca, przynajmniej na co dzień i lubię jak coś mi przyjemnie gra. A to taka tam początkująca kapela, złożona z chłopaków niewiele starszych od mojego, która zagrała niedawno koncert w Alchemii, może coś fajnego z nich wyrośnie…

Może Cię zainteresować