Nutritariański, zdrowy zielony sos

written by Renata Rusnak 20 października 2012

Prościutko, pożywnie i smacznie.

  • Brokuł,
  • 10-15 brukselek,
  • ćwiartka kapusty włoskiej,
  • ćwierć pęczka pietruszki,
  • ćwierć pęczka kopru,
  • 1-2 gałązki selera naciowego,
  • 2 zielone papryki,
  • 3 spore pęczki szpinaku,
  • garść orzechów,
  • 3-4 ząbki czosnku.

Wszystkie warzywa bez szpinaku umyć i pokroić pod blendowanie, czyli na tyle grubo, na ile wasz blender uciągnie. Zalać niewielką ilością wody i gotować ok.10 minut.

Pietruszka i koper – do gotowania wrzucić posiekane łodyżki, listki dodać pod sam koniec, już po szpinaku.

Szpinak posiekać na ok. 5 cm kawałki, przelać wrzątkiem i odcedzić, dorzucić do warzyw, gotować 5 minut. Pod koniec dodać liście pietruszki i kopru. Zblendować całość na piękną masę (w zależności od siły blendera miksować to nawet dość długo, aczkolwiek nie spalić silnika).

Potłuc w moździerzu albo tłuczkiem do mięsa orzechy na miazgę, wrzucić na patelnię na mały ogień, dodać wyciśnięty czosnek, podlać odrobiną (ze 3 łyżki) wody, mieszać i chwilkę smażyć. Dolać zblendowane warzywa, mieszając posmażyć chwilę wszystko do przeniknięcia się składników.

Najzdrowiej nie solić, ale pewnie wielu z was doda na tym etapie trochę soli. Można podlać sosem sojowym, albo dodać miso. Podawać z czym się chce, ale fajnie, żeby to coś miało wyraźny, określony smak. Ja daję z kaszą gryczaną i burakami z piekarnika.

Myślę, że wariantów na taki zielony sos może być nieskończoność. Pory, różne odmiany kapust i sałat, zielone liście czegokolwiek, oczywiście najcudowniej jakby był jarmuż, jako najzdrowsze warzywo świata…

Można składniki odjąć przez pół – tego sosu wychodzi dużo, w sam raz do małej gastronomii; dla małej rodziny będzie pewnie za dużo. W lodówce nie postoi za długo ze względu na czosnek i szpinak, sądzę, że na trzeci dzień może się zepsuć.

Może Cię zainteresować

Napisz komentarz