Sprasowana do kilku centymetrów atmosfera i oświetlenie imitujące promienie słoneczne, które dają odczucie prawdziwego kontaktu ze światłem słonecznym. Efekt psychologiczny podobno silny, ciekawe, czy również witamina D się wytwarza? Uwielbiam takie projekty!
Oni tu gadają o wbudowywaniu budynków w ziemię, a ja już myślę o mieszkaniu na Marsie 😛