Renata Rusnak
  • STRONA GŁÓWNA
  • KULTURA
    • Ludzie
    • Podróże
    • Recenzje
    • Krótko
  • ROZWÓJ
    • Dylematy
    • Ekologia
    • Edukacja
    • Świadomość
  • ODŻYWIANIE
    • Miejsca
    • Produkty
    • Przepisy
    • Zdrowie
  • KSIĄŻKA
  • KIM JESTEM
  • KONTAKT

Renata Rusnak

  • STRONA GŁÓWNA
  • KULTURA
    • Ludzie
    • Podróże
    • Recenzje
    • Krótko
  • ROZWÓJ
    • Dylematy
    • Ekologia
    • Edukacja
    • Świadomość
  • ODŻYWIANIE
    • Miejsca
    • Produkty
    • Przepisy
    • Zdrowie
  • KSIĄŻKA
  • KIM JESTEM
  • KONTAKT
Krótko

Gniazdo szerszeni oddam w dobre ręce

written by Renata Rusnak 8 września 2014

Zalęgły się niedługo po tym jak kupiłam dom. Zostały jeden rok, podczas którego tłumaczyłam im wytrwale, że raczej dokądś powinny się udać. Poszły same z siebie, albo wymarzły po zimie i nie było ich ze 3 lata. W tym roku znowu się osiedliły. Zastanawiam się, czy nie honorują mnie specjalnie – są jak mieszkam w domu, ale w czasach Papuamu ich nie było. Dziś zauważyłam, że coś budują, pewnie żeby tej zimy dupy im znowu nie odmarzły…

Nie są zbyt uciążliwe, w zasadzie w ogóle mi nie przeszkadzają. Czasem wieczorem koło 22 jakiś zagubiony osobnik wpada przez okno i usiłuje dostać się do gniazda metodą przenikania przez ściany – nieodmiennie w tym samym miejscu. Można zegarki nastawiać.

Są powolne, nie interesują się niczym w domu, nie szukają jedzenia. Nic nie robią tylko w kółko nieudolnie przenikają przez te ściany. Koty na nie nie polują. Łapię w szklankę i wypuszczam tak, by azymut na gniazdo wypadał w linii prostej z pominięciem murów mojego domu.

Czy są jakieś naturalne metody pozbycia się szerszeni? Bardzo słabo sobie wyobrażam wzywanie strażaków do eksterminacji tępawych biedaków.

Szerszenie

0 komentarz
Renata Rusnak

poprzednie posty
A kiedy ty byłeś ostatnio w Ogrodzie Botanicznym?
następny post
Najważniejsze książki w moim życiu, top 10

Może Cię zainteresować

Pleśń na zapomnianej fasoli

26 kwietnia 2014

Warsztaty “Surowo, zielono, szczęśliwie”

9 lipca 2014

Coś zwykle jest po coś. Kot i ręczniki

31 marca 2015

Maps to the Stars. Zaskoczył mnie

16 listopada 2014

Nienawiść i bezsilność

23 maja 2014

Trzeba dojrzeć do Co się wydarzyło w Madison...

15 lutego 2014

Życie na tej planecie jest piękne

21 lipca 2014

Starsza pani i internety

27 sierpnia 2015

Jesień panie, ciepłego chce się

26 sierpnia 2014

Pasma w tym samym warkoczu

18 sierpnia 2014

MOJA KSIĄŻKA

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

O MNIE

O MNIE

Renata Rusnak

rocznik 1974, blogerka, pisarka, tłumaczka literatury ukraińskiej. Inicjatorka wydarzeń kulturalnych i kulinarnych, propaguje samorozwój, świadome życie i odpowiedzialne wybory.

WIĘCEJ

Subskrybuj

Facebook Twitter Instagram

Instagram

No images found!
Try some other hashtag or username
Footer Logo

renatarusnak.com 2017

  • KSIĄŻKA
  • AUTORKA
  • RECENZJE
  • BLOG
  • KONTAKT
  • MEDIA
  • ZAMÓW