CZTERY skończone duże wpisy na bloga, dwa duże prawie skończone, kilka wyedytowanych drobiazgów, które wisiały nade mną od dawna i napisane trzy małe…
-
-
Przez lata mieliśmy z synkiem w domu tylko jeden maleńki telewizor. Taki ze złamaną antenką i 4 programami w słabym kolorze, odkupiony od…
-
Wczoraj w kinie pomiędzy małym Najedzeni Fest a galaretką kokosową z winem śliwkowym w Tao by Zen na Józefińskiej – zaliczyłam bardzo dobry…
-
Wczoraj w kinie pomiędzy małym Najedzeni Fest a galaretką kokosową z winem śliwkowym w Tao by Zen na Józefińskiej – zaliczyłam bardzo dobry…
-
W byciu matką zawsze zdumiewało mnie to, jak szybko wszystko, co nauczyłam się o swoim dziecku traci ważność. Co pół roku, co rok,…
-
Nie, nie, nigdy nie zostanę recenzentem muzycznym. Urodziłam się w rodzinie, w której po kądzieli grali i śpiewali wszyscy, ale po mieczu nikt.…