Dzień dobry, co pani robi?

written by Renata Rusnak 7 czerwca 2015

8:10, niedziela, Sandomierz, noc po dwunastogodzinnym staniu na festiwalu, slowfoodowej kolacji degustacyjnej i późnym afterku z przyjaciółmi. Godzina przed pobudką, staniem kolejnych 10 godzin i powrotem do KRK. Z niebytu wyrywa mnie uporczywy telefon.

– Dzień dobry. Byłem wczoraj na Targu i wziąłem ze stoiska pani wizytówkę, ale żebym ja z niej wiedział, co pani robi, to pojęcia nie mam.

Wracam zza światów, halo, tu planeta Ziemia, nazywasz się Renata… Aha, tylko czemu mnie tak głowa napieprza?

– Dzień dobry panu, bo ja blog piszę, a sery to ta druga wizytówka.
– Ale czym się pani zajmuje?
– No prowadzę taką gazetę w internecie.
– Ahaaa – chwila ulgi i zrozumienia – To ja raz takim z internetu dałem zlecenie na tłumaczenie tekstu na trzy języki i mieli problem.
– No widzi pan, to może pan moją wizytówkę wyrzucić, albo dać komu innemu.
– No właśnie. Ja tyle lat na świecie żyję i obchodzę się bez komputera. Do widzenia.

#karazagrzechy #internety

Czas Dobrego Sera, Sandomierz 2015.

Czas Dobrego Sera, Sandomierz 2015.

Może Cię zainteresować