Sezon na dynię wcale nie kończy się późną jesienią – niektóre dynie spokojnie leżakują do wiosny, z czasem nabierając smaku i aromatu. Bardzo fajnie jest sobie zrobić dyniowy zapas, z którego można powoli czerpać cały trudny sezon na przednówku. Zwłaszcza, jeśli ktoś szuka intensywniejszych i wytrawniejszych smaków.
Jedne odmiany mniej się do tego celu nadają niż nieduże dyńki wielu najdziwniejszych odmian, jakie można już dostać na naszym rynku, szczególnie w Krakowie od (nie tylko moich) ulubionych dyniomaniaków z JEdynie. Zapytana Daria pisze w tej sprawie:
Większość długo leżakowanych dyń będzie mniej smaczna niż na początku sezonu. Tracą swoją wodę i na skutek tego są suchsze, mniej soczyste. Ich smak nabiera głębi i często ze słodkawego staje się bardziej wytrawny. Jednak z moich obserwacji wiem, że np. Jet najlepszy jest gdy skórka z zielonej stanie się lekko brązowawa – na krzaczku takiego efektu się nie osiągnie, musi więc poleżakować. Inna, która z leżakowaniem nabiera fajnego smaku to White flat boer, u nas znana jako biały dzik.
Dobre do przechowywania są też muskaty (wszelkie z tej rodziny), bo są to dynie bardzo soczyste i ubytek wody w czasie, w jakim leżakują jest nie tak bardzo wyczuwalny, jak w przypadku dyń o dużej zawartości suchej masy np. hokkaido czy hubardy. Miąższ tych ostatnich po 6-8 miesiącach staje się trochę gorzkawy, podczas gdy świeżo rozkrojony muskat brazylijski nadal będzie słodki i soczysty.
Skład soczewicy:
- 200 gr soczewicy dupuy (albo belugi, w ostateczności brązowej),
- 2 duże łyżki posiekanego kopru,
- 1 łyżka posiekanej trawy cytrynowej (albo tak do smaku, żeby nie było zbyt perfumowane),
- szczypta soli szarej.
Skład kaszy z dynią:
- 200 gr kaszy jaglanej,
- 1 cebula,
- kawałek kapusty,
- kawałek dyni z pestkami,
- łyżka konopi indyjskich,
- łyżka siemienia lnu złotego,
- 3 daktyle,
- szara sól.
Wykonanie:
- Namoczoną soczewicę ugotować do miękkości razem z przyprawami (około 35-40 minut).
- Do przepłukanej kaszy jaglanej dodać pokrojone drobno cebulę i kapustę. Gotować 10 minut, pamiętając o mieszaniu kaszy.
- Dodać pozostałe składniki, razem z pociętą w plastry dynią, gotować około 10 minut. Mieszać! Dolewać wody po trochę, nie za dużo. Kasza powinna być miękka, ale nie rozklejona.
Dobre, proste i odżywcze – czego chcieć więcej? Na koniec kaszę można lekko potłuścić olejem z pestek dyni. Do soczewicy lepiej pasuje oliwa. Oleje oczywiście powinny być nierafinowane.