Renata Rusnak
  • STRONA GŁÓWNA
  • KULTURA
    • Ludzie
    • Podróże
    • Recenzje
    • Krótko
  • ROZWÓJ
    • Dylematy
    • Ekologia
    • Edukacja
    • Świadomość
  • ODŻYWIANIE
    • Miejsca
    • Produkty
    • Przepisy
    • Zdrowie
  • KSIĄŻKA
  • KIM JESTEM
  • KONTAKT

Renata Rusnak

  • STRONA GŁÓWNA
  • KULTURA
    • Ludzie
    • Podróże
    • Recenzje
    • Krótko
  • ROZWÓJ
    • Dylematy
    • Ekologia
    • Edukacja
    • Świadomość
  • ODŻYWIANIE
    • Miejsca
    • Produkty
    • Przepisy
    • Zdrowie
  • KSIĄŻKA
  • KIM JESTEM
  • KONTAKT
ProduktyPrzepisy

Sałata z dipem z hiper zdrowego rokitnika

written by Renata Rusnak 24 lutego 2015
Sałata z dipem z hiper zdrowego rokitnika

Kupowałam wczoraj na Lipowej 6F czysty sok z rokitnika w obecności czterech panów, którzy przyjęli ten fakt zgodnym buczeniem i fujczeniem, że rokitnik jak farba olejna, wstrętny i nie do picia. Nie dałam się jednak zwieść i wzięłam. Kiedy oni pili swoje kawy i inne, ja potestowałam sok na czysto, czyli solo. Smak faktycznie okazał się być dość trudny, ale nie odpychający, ani nie niemożliwy do wypicia. Trochę jak kwaskowe lekarstwo z lekkim posmakiem chemikaliów. Niedopitą butelkę zabrałam do domu z absolutną pewnością, że jeszcze będzie z niej użytek.

Cały dzień spędziłam na mieście, ale nigdzie nie udało mi się zjeść sałaty, więc zmodziłam ją na szybko w domu “z tego co miałam w lodówce” (wiecie, co mam w lodówce i że się nie domyka od zielonego). Opcjonalnie można użyć cokolwiek, byleby było zielone i najlepiej ekologiczne.

  • sałata rzymska, sałata masłowa, sałata lodowa, szpinak, kalarepa, fenkuł, rzodkiewki, papryka, cebula czerwona, dynia, jabłko, migdały, kumkwat.

Kumkwata wkroiłam bo tak. Ciężko go zdobyć, lepiej więc potraktować go opcjonalnie i zapamiętać na przyszłość. W niedużych ilościach w sałatce smakuje świetnie i naprawdę można już przestać myśleć o nim wyłącznie w kategoriach nalewek!

Sałata z dressingiem z rokitnika

Awokado zmieszane z rokitnikiem i zalane pomarańczą. Po zmieszaniu całość przyjmuje kolor, a jakże, sraczkowaty, który jednak znika w samej sałacie. Dobrze jest jej dać postać parę minut, żeby się troszkę przegryzła. Dłużej nie warto, bo więdnie i się utlenia.

Potem właściwie bez specjalnego zastanawiania się postanowiłam dressing zrobić właśnie z tego rokitnika. Kwasowy, intensywny, lekko ściągający (tak się nazywał ten smak zanim się zrobiła moda na nazywanie go umami). Złączyłam z awokado, sycylijską pomarańczą moro i organicznymi niesiarkowanymi daktylami i… wyszło rewelacyjne! Interesująco, bogato, głęboko w smaku i posmaku i właściwie na każdym poziomie gryzienia (i mlaskania). Nie mówiąc już jak zdrowo (wszystko o właściwościach rokitnika przeczytacie u niestrudzonej Klaudyny Hebdy).

  • 2 łyżki niesłodzonego soku z rokitnika
  • 1 zmiażdżone awokado
  • 1 słodka, aromatyczna pomarańcza
  • odrobina soli
  • drobno posiekane daktyle (można całość zblendować).

Dziś powtórzyłam eksperyment i smakuje mi równie dobrze, a nawet lepiej, bo poprawiłam proporcje. Ormiański sok, a właściwie przecier Yan Organic jest nie tylko certyfikowany ekologicznie (czyli na brak pestycydów), ale też wyciskany na zimno i oczywiście bez cukru ani żadnych dodatków. Na Lipowej kosztuje 9 zł za małą buteleczkę i to moim zdaniem nie jest zbyt wiele.

Rokitnik

Moi męscy przyjaciele najwyraźniej są cieniasami i brakuje im wyobraźni innej niż mięsna. Rokitnik jest super, nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej.

Nawiasem, mięso też zamarynowałabym w tym przecierze, a potem udusiła w słodkich warzywach. Byłoby co najmniej interesujące.

dressingLipowa 6Fsałatazielone warzywazioła
0 komentarz
Renata Rusnak

poprzednie posty
Matko Bosko, jakie pyszne! Batat, cieciorka, biryani masala
następny post
Woda z kranu do picia

Może Cię zainteresować

Dlaczego nie piję Lavazzy. Selekcja ziaren

15 września 2014

Kawy alternatywne, single kawowe, lokalne palarnie

14 czerwca 2013

Czarna fasola z suszonymi pomidorami na wywarze

4 lutego 2014

Hala Majerz i oscypki Komperdy

8 maja 2016

Risotto z kawiorem, groch z majerankiem, warzywa duszone

3 grudnia 2014

Przysmaki z Wodnych Ogrodów – niezły katering i...

31 marca 2014

Dzienny jadłospis bio. Ciąg dalszy moich przeciętnych kosztów

28 stycznia 2015

Lokalna ricotta i konfitury na placku z fasoli...

14 czerwca 2014

Jak zostać ekspertem od zielonych koktajli?

31 grudnia 2013

Targ pietruszkowy i kilka uwag

30 czerwca 2013

Napisz komentarz Usuń odpowiedź

MOJA KSIĄŻKA

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

O MNIE

O MNIE

Renata Rusnak

rocznik 1974, blogerka, pisarka, tłumaczka literatury ukraińskiej. Inicjatorka wydarzeń kulturalnych i kulinarnych, propaguje samorozwój, świadome życie i odpowiedzialne wybory.

WIĘCEJ

Subskrybuj

Facebook Twitter Instagram

Instagram

No images found!
Try some other hashtag or username
Footer Logo

renatarusnak.com 2017

  • KSIĄŻKA
  • AUTORKA
  • RECENZJE
  • BLOG
  • KONTAKT
  • MEDIA
  • ZAMÓW