Warzywa i owoce wzbogacają nie tylko smak mięsa, ale dodają wartości odżywczych posiłkowi. Na takim rozwiązaniu bardzo skorzystają ci, którzy jadają bardzo monotonne smażone, mięsne dania, i nie są gotowi do całkowitej rezygnacji z mięsa. Kurczak zresztą, pod warunkiem, że nie pochodzi z przemysłowej hodowli, nie szkodzi na zdrowie i można go jadać częściej niż mięso czerwone. Skład warzyw można dowolnie modyfikować.
Potrzeba:
- 3 pojedyncze piersi (organicznego) kurczaka,
- 3 duże cebule,
- pół fenkuła (koper włoski, można zastąpić selerem naciowym),
- rozmaryn, najlepiej świeży,
- 3, 4 cm świeżego startego imbru,
- sos sojowy (dobrej jakości, lepiej kupować organiczny, żeby uniknąć modyfikowanej soi).
Wykonanie:
- pociąć kurczaka w pasy i zamarynować w sosie sojowym, im więcej godzin poleży, tym lepiej, pamiętajcie jednak, że szybko się psuje, więc nie da się o nim zapomnieć na całą dobę,
- udusić na małej ilości wody cebulę z imbirem,
- dodać pokrojony fenkuł,
- wrzucić mięso,
- posypać rozmarynem,
- przykryć, dusić pomieszując czasem, do miękkości.
Osobno potrzeba:
- dowolna kość z kurczaka bez skóry i tłuszczu (opcjonalnie),
- 3 całe liście kapusty włoskiej,
- garść podgrzybków,
- garść suszonych jabłek,
- pół selera,
- 6 ziemniaków.
Wykonanie:
- Kość z podgrzybkami i jabłkami zalać niewielką ilością wody, gotować pół godz. W wersji bez kości 15 min.
- Dodać pokrojone w cienkie frytki ziemniaki i selera.
- Dodać pokrojone w paski liście kapusty.
- Podlać odrobiną sosu sojowego.
- Gotować pod przykryciem do miękkości.
Kiedy oba dania są miękkie, wyjąć kość i połączyć je razem, wymieszać, dusić 3-5 minut pod przykryciem. Można spróbować złączyć składniki i zrobić je w jednym garnku.
Bardzo smaczne!